Mieszkanie w Niemczech a tęsknota za ojczyzną...
Kiedy zapada już decyzja o wyjeździe za granice, nikt nie zdaję sobie tak naprawdę sprawy z tego ze jednak życie w swoim ojczystym kraju jest o wiele prostsze niż życie za granicą.
W moim przypadku wyjechałam z paru powodów: związek, marzenia, zarobek - te 3 rzeczy były najważniejszymi powodami do mojego wyjazdu. Wiadomo jak to początki - trudne, dużo spraw do załatwiania, problemy, rozczarowania, a kiedy wszystko w miarę sie unormuję dopiero czujemy że coś się udało i małymi kroczkami dążymy do jakiegoś celu.
Ale co tak naprawdę czuję za granicą? Powiem szczerze, że przychodzi taki czas w życiu emigranta, kiedy czujemy pustkę, kiedy czujemy się obco w tym kraju jakim jesteśmy, i dopiero wtedy rozumiemy jak bardzo tęsknimy za naszym krajem. Kiedy przez oglądanie starych zdjęć zakręci nam się łezka w oku albo rozmawiając z kimś kogo dawno nie widzielimśmy robi nam smutno i czujemy jak tęsknimy za krajem, rodziną, przyjaciólmi. Mimo tego czasu co tu jestem, nie przestaje tęsknić, bardzo brakuję mi rodziców oraz tych najbliższych przyjaciół, chociaż dużo z nimi rozmawiam przez internet to będąc w kraju tuż przed wyjazdem zawsze płacze i zawsze wiem jak bardzo będe tesknić.
Nie zawsze jest tak pięknie jak się może wydawać ale każdy z nas ma znajomych którzy myślą że mieszkanie za granicą jest takie fajne, nie wiedzą ile nerwów, łez straciliśmy dążąc do tego co mamy. Ale ile razy usłyszałam: ,,Przecież masz wszystko, pieniądze, mieszkanie i dużo możliwości" tak może mam ale to wszystko jest przez cięzką prace i nie jest tak kolorowo jak mogło by się wydawać, chyba każdy mieszkający za granica usłyszał różne tego typu docinki.
Ale co tak naprawdę czuję za granicą? Powiem szczerze, że przychodzi taki czas w życiu emigranta, kiedy czujemy pustkę, kiedy czujemy się obco w tym kraju jakim jesteśmy, i dopiero wtedy rozumiemy jak bardzo tęsknimy za naszym krajem. Kiedy przez oglądanie starych zdjęć zakręci nam się łezka w oku albo rozmawiając z kimś kogo dawno nie widzielimśmy robi nam smutno i czujemy jak tęsknimy za krajem, rodziną, przyjaciólmi. Mimo tego czasu co tu jestem, nie przestaje tęsknić, bardzo brakuję mi rodziców oraz tych najbliższych przyjaciół, chociaż dużo z nimi rozmawiam przez internet to będąc w kraju tuż przed wyjazdem zawsze płacze i zawsze wiem jak bardzo będe tesknić.
Nie zawsze jest tak pięknie jak się może wydawać ale każdy z nas ma znajomych którzy myślą że mieszkanie za granicą jest takie fajne, nie wiedzą ile nerwów, łez straciliśmy dążąc do tego co mamy. Ale ile razy usłyszałam: ,,Przecież masz wszystko, pieniądze, mieszkanie i dużo możliwości" tak może mam ale to wszystko jest przez cięzką prace i nie jest tak kolorowo jak mogło by się wydawać, chyba każdy mieszkający za granica usłyszał różne tego typu docinki.